Wróciłam z zerówki, jestem chora, zmęczona, posiniaczona, ale też bardzo szczęśliwa, bo mam świetne wspomnienia i poznałam wspaniałych ludzi :) Aczkolwiek tygodnie miną, zanim wrócę do normalności, wypocznę, przestanę kasłać... a jutro rozpoczęcie roku akademickiego, ehh...
Dziś czas na sesję z Anią, którą zrobiłam przed wyjazdem. Możecie ją kojarzyć jako wizażystę, ale tym razem sama się pomalowała i stanęła przed moim obiektywem! Ania niegdyś pozowała, ale porzuciła to na rzecz wizażu ;)
piękne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńfajne blinki i przeskadzajki w pierwszych kadrach :) // www.discoveryourspace.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFolia na obiektyw i voila :)
Usuń