sobota, 19 kwietnia 2014

#54 Dominika

Witam wszystkich :)
Od razu, korzystając z okazji, życzę Wam Wesołych Świąt :* Mile spędzonych, pełnych słońca i uśmiechu :) A jeśli potrzebujecie tego tak, jak ja, to dużo odpoczynku i spokoju.
Ostatnio zniknęłam i teraz jestem tylko na chwilkę, by pokazać Wam wyniki mojej sesji z Dominiką. Nie będzie mnie jeszcze przez kilka/kilkanaście dni. Daję sobie czas na kilka ważnych decyzji, w tym niektórych związanych z fotografią. Muszę przemyśleć sens pracy z niektórymi ludźmi, zastanowić się nad tym, po co i komu robię TFP, bo niestety zauważyłam, że w większości w przypadków są to darmowe zdjęcia, a nie cokolwiek do mojego portfolio. Odsuwam się trochę, bo każda cierpliwość kiedyś się kończy. Mogę się denerwować przy płatnych sesjach, ale nie przy TFP. Koniec z organizacją całej sesji. Jestem za dobra, zbyt miła, rzucam tym tyfypy na wszystkie strony, bo fajna modelka, bo taka miła, ładna, bo chyba jej zależy. No to robimy tyfypy, ja ogarniam wizaż, ja pożyczam sukienki, ja zbieram całą ekipę, ja dogaduję ze wszystkimi terminy, ja tracę 3 dni na telefony, szukanie inspiracji, ustalenia... w końcu: ja tankuję samochód, ja kupuję rekwizyty, ja prasuję ciuchy. A 12 godzin przed sesją po kolei wszyscy się z niej wyplątują, bo przeziębienie, bo brzydka pogoda, bo melanż i kac. Nie mogę mieć do nikogo pretensji, bo to ja jestem głupia i naiwna, ja wierzę, że tracąc (bo to w 100% strata) tyle czasu, tyle energii i w końcu pieniądze, mogę oczekiwać zaangażowania i odpowiedzialności choć w 50% takich, jak moje. Dlatego zmieniam swoje podejście, ale jestem jeszcze w trakcie przemyśleń :)
Dobra, koniec narzekania, czas na zdjęcia z Dominisią <3 Wspaniała sesja, kolejna! Tym razem ja podjechałam do Lublina i tak się cieszyłam na nasze spotkanie! :) Dominika jak zawsze pięknie umalowana, przygotowana, z walizką ubrań i uśmiechem na twarzy. Uwielbiam z nią współpracować i na pewno powiem to jeszcze nie raz! :*
















Szykuję kolejną sesję do pokazania na blogu, ale nie spieszę się z obróbką, bo odpoczywam i ogarniam swoje życie. Do następnego :*

sobota, 5 kwietnia 2014

#53 Dominika

Hej :)
Dziś w notce moja kolejna sesja z kochaną Dominisią! :) Uwielbiam z nią współpracować i wiem, że każda sesja z nią będzie udana. Nawet taka zwykła sesja, bez udziału osób trzecich (wizażysty, stylisty) przynosi super efekty: ja rzucam pomysł, Dominika bierze walizę ciuchów, pięknie się maluje i robimy sesję :) Tak też było wczoraj w Lublinie, ale na razie ciii, nic nie zdradzam! ^^
Ta sesja jest sprzed prawie 2 tygodni. Dominika napisała do mnie kilka dni wcześniej, że będzie w Warszawie, a ja od razu wyciągnęłam z głowy i folderu z inspiracjami pomysły, które trzymam na "fajne sesje" :D
Zrobiłyśmy jakby 2,5 stylizacji :) Pierwsza to pomysł Dominiki, miałyśmy się spotkać o wschodzie słońca, ale niestety pogoda pozostawiała wiele do życzenia, więc umówiłyśmy się po 7 rano. Najpierw zrobiłyśmy taka "romantyczną" odsłonę, a potem Dominika się przebrała i zrobiłyśmy mój pomysł na longboardzie :)
 














Mam nadzieję, że nasza sesja się Wam podoba :) W kolejnej notce pokażę Wam nasze czwartkowe poczynania z Lublina :)