piątek, 6 marca 2015

#69 Justyna

Hej wszystkim :)
Wróciłam do organizowania sesji zdjęciowych i jestem przeszczęśliwa z tego powodu! Dziś pokażę Wam zleceniową sesję dla Justyny, która jeszcze bardziej zmobilizowała mnie do działania :) Bardzo rzadko publikuję zdjęcia z sesji zleceniowych, ale w tym przypadku nie mogłam się powstrzymać. Po prostu uwielbiam takie spotkania! Justyna zorganizowała sobie przepiękny makijaż, autorstwa Mai Ogonowskiej i na sesję przyjechała już umalowana, oczywiście punktualnie. Miałyśmy przyjemność spotkać się już kiedyś za pośrednictwem mojej przyjaciółki, ale tamta Justyna była zupełnie niepodobna do tej! :) Sesja przebiegła w przemiłej atmosferze, a efekty moim zdaniem są genialne, ale to głównie zasługa Justyny, która marzła w cienkich sukienkach, łaziła po drzewach i robiła różne inne dziwne rzeczy :D Oczywiście nie mogę nie wspomnieć zasługi Jagienki, która dzielnie pomagała, sprawdzała wytrzymałość gałęzi, dymiła w tle i zrobiła piękny backstage, dziękuję!











Backstage:






Dziękuję dziewczyny za świetną sesję! :) Jednocześnie zapraszam na takie i podobne sesje każdą chętną osobę! Wkrótce nowe sesje i nowe posty :)

wtorek, 17 lutego 2015

#68 Ewa

Hej! :)
Znowu nie działam fotograficznie przez stan mojego zdrowia, ale powoli planuję jakieś cieplejsze, wiosenne sesje, bo pogoda bardzo mnie motywuje! Mam nadzieję, że mój organizm mnie nie powstrzyma i wiosna będzie pełna pięknych kadrów :)
Zaliczyłam kolejny semestr na uczelni i jestem przeszczęśliwa z tego powodu :) Do tego słońce za oknem sprawia, że wspaniale spędza się te ostatnie dni wolnego, a powrót na uczelnię nie będzie taki straszny ;)
W tej notce pokażę Wam sesję z Ewą z Zakopanego. Była to druga moja sesja z gór, którą trzymałyśmy w tajemnicy, ponieważ miał być to prezent z okazji walentynek dla jej chłopaka :) Ale już po walentynkach, więc mogę publikować! Jestem bardzo zadowolona z tych zdjęć, Ewa jak zwykle świetnie się przygotowała, sama zorganizowała praktycznie wszystko <3 A ja lubię takie sesje, bo nic nie kapie na głowę, nikt nie marznie i na spokojnie można zrobić to, co się zaplanowało.
















Mam nadzieję, że też się Wam spodobała ta sesja :) Ja postaram się ogarnąć ze zdrowiem i więcej podziałać na wiosnę, oby się udało!

sobota, 7 lutego 2015

#67 Sylwia

Heeej!
Znowu długo mnie tu nie było, ale ze względu na problemy ze zdrowiem raczej nie działam zdjęciowo... Cieszę się natomiast, że udało mi się wyjechać do Zakopanego i tam wykonać 2 sesje :) Pogoda była okropna, zarówno w dzień naszej sesji z Sylwią, jak i podczas całego mojego wyjazdu :/ Ciągle utrzymywała się strasznie gęsta mgła, siąpił deszcz i w ogóle nie było widać gór. Umówiłyśmy się na zdjęcia z górami w tle, a wyszło... no cóż, jak wyszło ;)
Mimo tego cieszę się baaardzo, że znowu zobaczyłam się z Sylwią! <3 I że coś tam udało nam się zrobić, choć zimno i wilgoć dawały się we znaki. Dziękuję Sylwia za wspaniałe spotkanie i mam nadzieję, że wkrótce się zobaczymy! :)















I backstage:


Niedługo skończę obróbkę drugiej sesji z Zakopanego i również wrzucę na bloga :) Może uda mi się coś zrobić tu w Warszawie, hmm...