Uparłam się, że wrzucę nowego posta przed wyjazdem na Mazury... znikam na parę dni, może w końcu trochę odpocznę, chociaż chyba już nie potrafię. 24h/dobę jestem pod telefonem albo przy komputerze... jeśli nie odpisuję przez 2 dni to ludzie potrafią zrezygnować z sesji... Ehh, ale co zrobić :)
Dominika jest nad morzem i na pewno bardzo się ucieszy, gdy po powrocie zobaczy na poczcie ostatnie ujęcia z naszej sesji. Sesję obrabiałam dość długo, gdyż priorytetem są dla mnie zdjęcia płatne, a TFP to przyjemność, w wolnym czasie (w którego nie mam :D). Wysyłałam jednak pomalutku po kilka zdjęć i właśnie przed chwilą skończyłam ostatnią stylizację. Bardzo się cieszę z tej naszej współpracy, a do obróbki czeka już kolejna :)
Pomyślałam, że może napiszę tutaj trochę o tym tygodniu, kiedy Dominika do mnie przyjechała, bo wiem, że sporo osób było ciekawych (wnioskuję po asku ;)). Otóż zaprosiłam ją do siebie na tydzień, do mieszkania, które wynajmuję i w którym generalnie nie mieszkam, jednak wprowadziłam się tam z nią na tydzień. Było świetnie i już baaardzo za tym tęsknię :( Chciałabym znów zafundować nam taki tydzień, bo i tak na nic nie starczyło czasu, ale zrobiłyśmy przypał imprezą i teraz nie wiem, kiedy będę mogła sobie tam pomieszkać hahaha :D W ciągu tego tygodnia zrobiłyśmy dwie sesję, tą jedną i drugą po dwóch dniach, zupełnie inną - efekty niebawem. Miałyśmy robić jeszcze trzecią, ale obie byłyśmy bardzo zmęczone, na dodatek pogoda niezbyt dopisywała, więc stwierdziłyśmy, że sobie darujemy, bo te zdjęcia, które zrobiłyśmy, i tak są baaardzo zróżnicowane.
Cieszę się bardzo, że dzięki fotografii mogę poznawać takie osoby, jak Dominika i tak dobrze się z nimi dogadywać, nie tylko podczas sesji, ale także prywatnie :) Mam nadzieję, że zrobimy jeszcze niejedną piękną sesję (Dominisiu, obczajam wejście na dach na Gocławiu! :D).
Makijaż do zdjęć oraz piękne loki wykonała oczywiście niezastąpiona Ania <3 dziękujemy!
Aaaale dużo tych fot :o No nic, mam nadzieję, że sesja się Wam podoba :) Ja lecę się pakować, życzcie mi, żebym choć trochę odpoczęła! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło, jeśli skomentujesz wpis lub dodasz bloga do obserwowanych ;) Na pewno się odwdzięczę!