wtorek, 25 września 2012

#10 Paulina

Hej,
dziś moja ulubiona i najlepsza sesja w całej "karierze" :) Ogromne podziękowania dla dziewczyn za wspaniałą i solidną pracę, dzięki której efekty sesji są jakie są - czyli wg mnie bardzo udane :)

wizaż: Edyta Pacholczyk (Parkot)















Mam nadzieję, że Wam również podoba się ta sesja ;) Dobra, uciekam nadrabiać zaległości w Lightroomie, czeka mnie jeszcze jakiś... miliard zdjęć do przeróbki.
Czekam już tylko na szkołę i piękną złotą jesień!

Pytania?

piątek, 21 września 2012

#9 Monika

Cześć wszystkim,
padają pytania o komentarze na blogu - czemu je wyłączyłam. Wyłączyłam je dlatego, by internetowi napinacze nie mogli w żaden sposób dać o sobie znać. Być może potem je włączę i pozostawię samą moderację... ale w zasadzie nie wiem, po co mi one :)
Dziś pokażę Wam moją sesję z Moniką. Dużo osób o nią pytało, gdyż kojarzą ją raczej jako fotografa niż modelkę. Nie jestem jakoś super zadowolona z tej sesji, ponieważ pogoda popsuła nam plany - umawiałyśmy się na zdjęcia przy zachodzie słońca, którego nie było. Oczywiście Monika spisała się wspaniale i myślę, że jeszcze wybierzemy się razem na zdjęcia :) Ale doskonale rozumiem rozczarowanie osób, które oczekiwały czegoś więcej, bo ja tak samo, ale nic nie mogłam na to poradzić. No nieważne, może następnym razem się nam uda.










Mam straszne zaległości w obróbce zdjęć, także ta notka tak na szybko. Trochę przeraża mnie piętrząca się ilość coraz to nowych folderów na moim pulpicie. Ale z drugiej strony, nie mogę doczekać się kilku sesji, które moim zdaniem wyszły naprawdę rewelacyjnie. Spełniłam kilka swoich fotograficznych marzeń przy pomocy świetnej ekipy i w przemiłej atmosferze.
Życzę udanego weekendu, zwłaszcza uczniom, którzy nie mają już wakacji :* ja na szczęście mogę jeszcze trochę poleniuchować :3

niedziela, 16 września 2012

#8 Aszchen

Witajcie ;)
Dziś pokaże Wam sesję z Aszchen, która co prawda miała miejsce prawie 2 tygodnie temu, ale jakoś zapomniałam o pisaniu tutaj. Wiele osób pyta mnie o to, skąd "biorę" te Gruzinki i Ormianki :) Odpowiedź jest prosta - od słowa do słowa, jedna wstawi zdjęcia, innym się spodobają i pytają o sesje. Ja bardzo lubię oryginalną urodę, dlatego chętnie przygarniam na sesje dziewczyny o bardziej egzotycznych urodach :) Myślę, że to jeszcze nie koniec moich sesji z nimi!
mod. Aszchen
asysta: Nadia i Lizi 











No, to na tyle. Myślę, że teraz będę wstawiać częściej zdjęcia, bo mam tyyyle sesji :)

czwartek, 6 września 2012

#7 Małgosia

Ostatnio nie bardzo miałam co wstawiać, ale za to teraz mam mnóstwo nowości :) Ostatnio miałam bardzo pracowite 2 dni, podczas których zrobiłam 4 bardzo fajne sesje, z każdej jestem zadowolona. Fotograficzny wrzesień zaczął się całkiem sensownie - i dobrze, bo niewiele mam jeszcze czasu do rozpoczęcia szkoły, a chciałabym go wykorzystać jak najlepiej.
Zanim przejdę do jednej z najlepszych sesji w ostatnim czasie, chciałabym zabrać głos w pewnej sprawie. Zapewne inni ludzie, robiący zdjęcia i publikujący je w Internecie, też się z tym spotykają. Ja jednak, mimo że niezbyt się tym przejmuję, postanowiłam napisać, co o tym sądzę i zamknąć temat raz na zawsze :)

Otóż, ogłaszam wszem i wobec, że nie interesuje mnie internetowa "krytyka", obrażanie mnie przez anonimowych trolli i uwagi dotyczące moich prac. Jeśli potrzebuję obiektywnej oceny, zgłaszam się do profesjonalisty lub kogoś, o kim wiem, że jego słowo - nawet niepochlebne - będzie coś warte. Nie wstawiam swoich zdjęć na facebooka czy tu, na blogspota po to, by mali, anonimowi ludzie mogli dać upust swojej złości na to, że ktoś ma w ogóle czelność robić zdjęcia i wstawiać je gdziekolwiek. Nie interesują mnie również teksty w stylu "wolność słowa", "nie umiesz przyjmować krytyki" etc. - szlagiery internetowych napinaczy. To moje konto, więc ja będę decydować, czy chcę tu trolli, czy nie. Może niektórzy akceptują plujące jadem komentarze od "znawców", którzy - co zabawne - znają wszystkich najlepiej, lepiej niż oni sami. Ja nie mam takiego zamiaru. Dla mnie każdy, kto w tak szczeniacki sposób próbuje kogoś obrazić, rzuca bluzgami i wszystko to robi anonimowo, bo nie jest w stanie inaczej, nie jest warty nawet chwili uwagi. Inna sprawa, że jeśli ktoś faktycznie się zna, ma głęboko gdzieś fakt, czy ktoś robi dobre zdjęcia, czy robi beznadziejne zdjęcia i nie traci czasu na okazywanie swego gniewu (na co?) na portalach internetowych.
Do owych śmiesznych anonimów  - wyobraźcie sobie, choć wiem, że to trudne, że działalność człowieka nie kończy się w Internecie, dotyczy to zarówno was, jak i mnie. Więc zamiast siedzieć po nocach i płakać w komentarzach, próbując obrazić obcą wam osobę, zajmijcie się własnymi sprawami, własnymi świetnymi zdjęciami i dążcie do własnych ideałów, zamiast próbować żyć czyimś życiem. Ja natomiast, publikując moje portfolio w Internecie, nie szukam anonimowej pseudo krytyki od 15-latków, ponieważ - jeśli tego potrzebuję - dostaję ją od ludzi, których podziwiam i o których wiem, że z pewnością mają rację.
Zamiast tracić cenny czas, zajmijcie się sobą, jeśli jednak nadal uparcie będziecie uważali, że anonimowe uwagi bardzo mnie ranią i sprawiają, że zmienię swoje życie, by być lepszą dla anonimowej publiczności, nie zdziwcie się, że wasze płaczliwe komentarze nigdy nie ujrzą światła dziennego. Dla mnie bowiem jesteście zwykłymi, 15-letnimi samotnymi chłopczykami z trądzikiem na twarzy i w okularach, z których śmieją się w gimbazie i muszą gdzieś odreagować. Wiem, że Internet daje Wam moc niczym Jedi, bo nikt nie musi wiedzieć o waszych kompleksach mniejszości i niedowartościowaniu, ale litości... takie akcje to naprawdę niski poziom. Ja już dawno skończyłam gimnazjum, jestem osobą dorosłą i umiem odróżnić świat Internetu od rzeczywistości.

Miało być krótko, wyszło jak zawsze, ale więcej nie poruszę głosu w tej sprawie, bo i tak wiem, że nie warto :) A teraz sesja!
wizaż: Małgorzata Złoch (http://www.maxmodels.pl/margoth.html)












Wiem, że dużo zdjęć tym razem, ale wszystkie mi się podobają :) Pozdrawiam :*