piątek, 4 lipca 2014

#56 Marta

Witam wszystkich :)
Aż mi głupio pisać tutaj po tak długiej nieobecności i jeszcze wrzucać sesję z kwietnia... Na dodatek przyznaję się bez bicia, że dopiero skończyłam obrabiać zdjęcia z niej, tragedia. Nigdy w życiu tak długo nie obrabiałam żadnej sesji! Na szczęście Marta jest wyrozumiała i zadowoliło ją tych kilka ujęć, które jej wysłałam, zanim uczelnia mnie pochłonęła na dobre. Przez 1,5 miesiąca nie zrobiłam żadnych zdjęć, słowo honoru. Ostatnia sesja - 30 kwietnia, a kolejna - 12 czerwca. Strasznie to przykre, zwłaszcza że piękny maj spędziłam nad książkami... ale finalnie nie żałuję, bo wszystko zaliczyłam :) Także zamiast maja będę mogła na zdjęcia poświęcić wrzesień.
W lipcu na blogu na pewno pojawi się duuużo postów. Dzisiaj sesja z piękną Martą, w najbliższym czasie planuję pokazać Wam jeszcze ujęcia z sesji 12 czerwca z Karoliną, a następne już z Gdańska i Frankfurtu :) Mam mnóstwo roboty, a w planach kolejne zdjęcia.
Na dodatek 20 lipca przyjeżdża do mnie na tydzień Pomarańczka <3 I zrobimy kilka wspaniałych sesji, w końcu będziemy mieć wystarczająco dużo czasu!
Dobra, nie przynudzam, tylko wrzucam zdjęcia i ruszam dalej do Photoshopa. Zostały mi już "tylko" 4 sesje do obróbki... ;)











Mam nadzieję, że wkrótce spotkamy się z Martą na sesji z wściekłym lisem haha :D Ale to jak ona zda swoją na uczelni ;)
Do następnego!

4 komentarze:

  1. Najpiękniejsze są zdjęcia 4 i 1. Mają coś w sobie, co przyciąga wzrok.

    OdpowiedzUsuń
  2. TA SESJA JEST CUDOWNA ULA! naprawdę, każde ujęcie mnie zachwyca!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie tak samo Ula! ale dobrze czuć, że wszystko zdane i tak jak napisałaś, mieć "wolny" wrzesień :) mnie już tylko czeka obrona w piątek i znowu działam! buziaki :*

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli skomentujesz wpis lub dodasz bloga do obserwowanych ;) Na pewno się odwdzięczę!